Najnowsze

Najnowsze

Tu na eurosceptyków chce głosować niemal połowa

Na politycznej mapie Europy Włochy są ewenementem - niemal połowa wyborców, bo 48 procent, zamierza oddać głos na partie eurosceptyczne. Czwarty pod względem ludności (60,4 miliona mieszkańców) kraj Unii wybierze aż 73 europosłów. Materiał Jakuba Loski, TVN24 BiS.

Waszyngton czasowo złagodził sankcje wobec Huawei

Resort handlu USA czasowo złagodził sankcje wobec chińskiego koncernu Huawei, by zminimalizować zakłócenia w funkcjonowaniu klientów firmy - podała we wtorek agencja Reutera. W ubiegłym tygodniu spółka została wpisana na czarną listę ministerstwa.

Ksiądz sprzedał grunty Morawieckiemu. Awansował na generała po ośmiu latach emerytury

Piętnaście hektarów kościelnej ziemi we Wrocławiu w 2002 roku sprzedał Mateuszowi Morawieckiemu ksiądz Sławomir Żarski, ówczesny proboszcz cywilno-wojskowej parafii pw. św. Elżbiety. Ten sam duchowny, który w lutym 2018 roku otrzymał stopień generała Wojska Polskiego. Do awansu nadanego przez prezydenta Andrzeja Dudę, na wniosek resortu obrony, potrzebna była kontrasygnata premiera.

Zaatakował policjanta nożem. Jest zgłoszony jako członek komisji w czasie eurowyborów

33-letni radny Buska-Zdroju, Łukasz S., podejrzany o usiłowanie zabójstwa i napaść na policjanta, znalazł się w składzie jednej z obwodowych komisji wyborczych w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego - wynika z postanowienia komisarza wyborczego w Kielcach, dostępnego na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Jest w nim napisane, że mężczyzna został zgłoszony na członka komisji przez Komitet Wyborczy Porozumienie Gowina.

Prezydent Zełenski wyznaczył datę wyborów

Nowy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wydał dekret, którym rozwiązał Radę Najwyższą (parlament) i wyznaczył przedterminowe wybory parlamentarne na 21 lipca. Tekst dekretu opublikowano we wtorek na oficjalnej stronie internetowej szefa państwa.

Pierwsza taka sytuacja od lat. Wszystko przez "Ibizagate"

Prezydent Austrii Alexander Van der Bellen odwołał we wtorek na wniosek kanclerza Sebastiana Kurza ministra spraw wewnętrznych Herberta Kickla z Wolnościowej Partii Austrii (FPOe). Jednocześnie opuszczą rząd wszyscy pozostali ministrowie będący członkami prawicowo-populistycznej FPOe. Swe stanowisko zachowa natomiast nominowana przez tę partię, ale oficjalnie niezależna minister spraw zagranicznych Karin Kneissl.

Premier: rosyjskie firmy muszą za to odpowiedzieć finansowo

Jeśli chodzi o dostawy ropy rosyjskiej, to nie możemy dopuścić do tego, by nasze rafinerie, instalacje, wyposażenie ucierpiało na jakości - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że dostawcy rosyjscy popełnili bardzo duże błędy biznesowo-operacyjne i muszą za to odpowiedzieć finansowo.

Nie żyje córka muzyka Slipknot. Miała 22 lata

Współtwórca i perkusista amerykańskiej grupy Slipknot Michael Shawn Crahan, znany pod pseudonimem Clown, poinformował w mediach społecznościowych o śmierci swojej córki, Gabrielle. Dziewczyna miała 22 lata.

Brudziński: będzie wniosek o odwołanie Opioły z funkcji szefa komisji

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Opioła powinien wycofać swój spot wyborczy, zwrócić ewentualne koszty użyczenia śmigłowca - mówił we wtorek szef MSWiA Joachim Brudziński, odnosząc się do sprawy reklamówki wyborczej Opioły. Dodał, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu zostanie złożony wniosek o odwołanie posła ze stanowiska przewodniczącego komisji do spraw służb specjalnych. - - To był akt, którego nie akceptujemy - dodał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Rzucał psem jak kamieniem do wody". Tłumaczył, że było ciepło. Usłyszał zarzuty

27-latek wrzucał psa do rzeki, a gdy przemoknięte, przerażone zwierzę wydostawało się na powierzchnię, ponownie trafiało do wody, wrzucone przez swojego właściciela. - Cierpienia psa próbowali przerwać świadkowie, niestety mężczyzna nie reagował na ich prośby - mówi sierż. szt. Jolanta Sorkowicz z policji w Braniewie. 27-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Za ten wypadek sędzia zabrała kierowcy autobusu prawo jazdy na zawsze. Ale on "zniknął"

- Jeżeli ktoś prowadzi po pijanemu, to nie znaczy, że już spowodował niebezpieczeństwo - przekonywał w sądzie Zbigniew Dziedzic, obrońca Adama W. Jego klient, będąc pod wpływem amfetaminy, prowadził autobus pełen pasażerów i potrącił w Zabrzu na pasach kobietę, która trafiła do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Zapadł wyrok skazujący na więzienie, ale skazany zapadł się pod ziemię.