Najnowsze

Najnowsze

Cuda w Nowym Jorku. Obronił sześć piłek meczowych i wygrał

W tenisie do ostatniej piłki nie można być pewnym zwycięstwa. Przekonał się o tym dobitnie Stefanos Tsitsipas, który w pojedynku trzeciej rundy US Open z Borną Coriciem miał w czwartym secie sześć piłek meczowych, a zszedł z kortu pokonany. Po czterech godzinach i 36 minutach walki Chorwat, turniejowa rakieta numer 27, pokonał rozstawionego z czwórką Greka 6:7(2), 6:4, 4:6, 7:5, 7:6(4).

Samochód wjechał pod pociąg. Nie żyje policjant

Służby wyjaśniają okoliczności wypadku na przejeździe kolejowym w Białczu (województwo lubuskie). Auto kierowane przez 29-letniego policjanta wjechało pod rozpędzony pociąg. Skład, zanim się zatrzymał, pchał samochód przez kilkaset metrów. Mężczyzna nie przeżył wypadku.

Ulga i radość po decyzji Messiego. "Cieszcie się kolejnym rokiem"

Piątek przyniósł przełom w sprawie przyszłości Lionela Messiego. Argentyńczyk po długim namyśle zdecydował się pozostać na kolejny sezon w FC Barcelonie. Radości po tej deklaracji nie krył były prezydent katalońskiego klubu Joan Gaspart. - Nieważne, co powiedział w oświadczeniu, dla mnie liczy się tylko to, że zostaje - powiedział "Marce" były prezes Barcy.

Ojciec chwycił za nóż, matkę skazano za oszustwa. Nagle Ronnie został sam

Zakrętów było kilka, zawsze ostrych, inaczej niż po bandzie nie potrafił. I w życiu, i w sporcie. Była przy tym dziwna prawidłowość. W im większe kłopoty wpadał, tym większe sukcesy później odnosił. Do tego w dyscyplinie teoretycznie zarezerwowanej dla dżentelmenów. Nic tu nie pasuje. Ronnie O'Sullivan pewnie machnąłby ręką. Ostatnio znów jest na szczycie światowego snookera.