Policja: przez prawie rok wszczynał awantury, wyzywał ojca i bił go pięściami

Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock
Policjanci zostali wezwani na Pragę Północ, gdzie - jak informują - przez prawie rok syn znęcał się psychicznie i fizycznie nad 56-letnim ojcem. Sąd zadecydował o areszcie dla agresywnego 26-latka.

Jak przekazała Irmina Sulich z komendy policji na Pradze Północ, zgłoszenie o nagminnie znęcającym się nad ojcem 26-latku policjanci otrzymali kilka dni temu. Zawiadomienie złożył sam poszkodowany.

"Powiedział, że boi się syna"

- Przez prawie rok syn, będąc pod wpływem alkoholu i środków odurzających, wszczynał awantury, był agresywny, wyzywał ojca, bił go pięściami po całym ciele i niszczył wyposażenie mieszkania. Starszy mężczyzna powiedział mundurowym, że boi się syna - poinformowała Sulich.

Jak dodała, policjanci natychmiast udali się do mieszkania pokrzywdzonego, gdzie zastali 26-latka.

Kilkanaście miesięcy temu wyszedł z zakładu karnego

- W trakcie interwencji okazało się, że mężczyzna kilkanaście miesięcy temu wyszedł z zakładu karnego, gdzie był umieszczony za podobne przestępstwo - wskazała policjantka. I dodała, że 26-latek został zatrzymany, a śledczy zebrali materiał dowodowy. Mężczyznę doprowadzono do prokuratury.

- Tam usłyszał zarzut znęcania się nad osobą najbliższą. Ponieważ już wcześniej był karany za podobne przestępstwo, zarzut wobec niego dotyczył działania w recydywie. Sąd poparł wniosek prokuratora i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące - przekazała dalej Sulich.

Pisaliśmy też o napaści na 20-latka, któremu z pomocą przyszedł obywatel Gruzji:

Robert KONIUSZY
Robert Koniuszy o przebiegu zdarzenia
Źródło: TVN24
Czytaj także: