Władza to nie tylko władza polityczna, ale też tak zwane organy siłowe. Dopóki służby są w całości lojalne wobec Łukaszenki, tego rodzaju protesty nie mają szans na zmianę czegokolwiek - ocenił w TVN24 dziennikarz Politico i Onetu Michał Broniatowski, komentując powyborcze protesty na Białorusi. Nocne wydarzenia z Mińska relacjonował Walery Bułhakau, obserwator polityczny i redaktor naczelny czasopisma "Arche".