W rodzinie Gibsonów w Tennessee urodziła się córeczka Molly - nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że zarodek Molly był zamrożony przez 27 lat. Pierwsza córeczka państwa Gibsonów urodziła się 3 lata temu, po tym, jak zarodek zamrożony był przez ponad 20 lat. Gibsonowie skorzystali z usług chrześcijańskiej fundacji, która zajmuje się zamrażaniem zarodków poczętych metodą in vitro, których nie chcą przyjąć oryginalni rodzice. Upraszczając, fundacja zajmuje się pośrednictwem w adopcji zarodków, a jej celem jest "ochrona życia".