Federico Pellegrino wyznał, że po doniesieniach o sytuacji we Włoszech dotyczącej koronawirusa, w Norwegii stał się obiektem strachu. - Patrzą na mnie potępiającym i podejrzanym wzrokiem - powiedział biegacz narciarski. Jakby tego było mało, w piątek dowiedział się, że nie zostanie wpuszczony do Stanów Zjednoczonych na zawody Pucharu Świata w Minneapolis, ponieważ jest Włochem.