W Polsce zatrudnia się obcokrajowców ze Wschodu za bezcen. "Dziennik" zbadał proceder wynajmowania chińskich niewolników. "Nie podlegają polskiemu kodeksowi pracy, nie mają urlopów, mogą pracować 10 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu i nie piją" - taką ofertę rozsyła do polskich przedsiębiorców firma P&L z Poznania, podkreślając, że Chińczycy są niezwykle tanią i niewymagającą siłą roboczą.