- Młokos jest na lot kosmiczny zbyt dynamiczny, potrzeba do niego więcej spokoju - opowiadał gen. Mirosław Hermaszewski w TVN24 o tym, dlaczego to on, a nie młodszy kolega, został pierwszym i jedynym Polakiem, który był w kosmosie. Z rozrzewnieniem i nie bez cienia satysfakcji, spoglądając na swego dawnego konkurenta do lotu, gen. Tadeusza Kuziorę, kosmonauta podsumował: - Kosmos lubi 40-latków.