Za życia postrzegany jako "uparty i nie odnoszący sukcesów", po śmierci "ikona narodowa". Tak o Lechu Kaczyńskim pisze niemiecki tygodnik "Der Spiegel" w najnowszym wydaniu. Niemcy analizują też wpisany - w ich ocenie - w polską tożsamość "mit ofiary" i zastanawiają się, czy po śmierci "brata męczennika", Jarosław Kaczyński będzie chciał przejąć polityczną spuściznę Lecha, decydując się na start w wyborach.