Rozprawa apelacyjna skazanej na siedem lat więzienia Julii Tymoszenko odbędzie się 1 grudnia, dwa tygodnie wcześniej niż planowano - poinformował we wtorek obrońca opozycyjnej polityk. Serhij Własenko powiedział także, że była premier Ukrainy nie weźmie udziału w rozprawie ze względu na zły stan zdrowia. - Ma zawroty głowy, z nosa leci jej krew, drętwieje jej lewa ręka - powiedział i dodał, że "żywa Tymoszenko nie jest Janukowyczowi potrzebna".