Fundusz powierniczy, który Michael Jackson założył dla trójki swoich dzieci, pozostaje pusty. Choć król popu przez 3 lata od swojej śmierci zarobił ponad 600 milionów dolarów, Prince, Paris i Blanket tej kwoty nie dostały. Żyją z zasiłku rodzinnego ściśle kontrolowanego przez księgowych i prawników ich ojca.