Urzędy skarbowe, prokuratura oraz Urząd Ochrony Konkurecji i Konsumentów - instytucje te krytykował minister finansów podczas sejmowej debaty ws. Amber Gold. Jego zdaniem, gdyby prokuratura w odpowiednim momencie zadziałała tak, jak powinna, nie byłoby problemu Amber Gold. Oszustwo - w opinii ministra - byłoby też mniejsze, gdyby UOKiK zakazał reklam spółki Marcina P.