- My zapominamy o wszystkim tym, co było złe w naszych relacjach - mówił w poniedziałek o próbach zjednoczenia prawicy Mariusz Błaszczak. - Nie będziemy rozliczali przeszłości, ale nie będziemy także nagradzali za błędy. Ci, którzy rozbijali jedność prawicy, nie mogą być teraz za to nagradzani - zaznaczył szef klubu PiS. Wcześniej Zbigniew Ziobro zadeklarował, że jest gotowy odejść z polityki, jeśli miałoby to pomóc w zawarciu sojuszu przez partie prawicowe.