Najnowsze

Najnowsze

Już oficjalnie: Poroszenko prezydentem, Kliczko merem Kijowa

54,7 proc. głosów otrzymał w przeprowadzonych w niedzielę wyborach prezydenckich na Ukrainie ich zwycięzca Petro Poroszenko – poinformował w czwartek pełniący obowiązki szefa państwa Ołeksandr Turczynow. Centralna Komisja Wyborcza podliczyła wszystkie protokoły z okręgowych komisji wyborczych.

Lech pożegnał Arboledę i Injaca

Przed ostatnim domowym meczu Lecha w Ekstraklasie w Poznaniu pożegnano Manuela Arboledę i Dimitrije Injaca. Kolumbijczyk i Serb po sezonie opuszczają "Kolejorza". Klub postanowił nie przedłużać z nimi umów.

Ukraiński "recydywista" spoliczkował Brada Pitta

Znów głośno o ukraińskim "reporterze", postrachu celebrytów. Tym razem Witalij Sediuk dostał się na hollywoodzką premierę filmu "Czarownica", niepostrzeżenie przeskoczył barierki i spoliczkował aktora Brada Pitta. Akcja skończyła się jak wszystkie poprzednie - na posterunku.

Szef MON "najprawdopodobniej" na pogrzebie Jaruzelskiego

Mszą świętą w Katedrze Polowej w Warszawie rozpoczną się jutrzejsze uroczystości pogrzebowe generała Wojciecha Jaruzelskiego. Później na Powązkach Wojskowych odbędzie się świecki pochówek. - Rząd na pogrzebie najprawdopodobniej reprezentować będzie szef MON Tomasz Siemoniak - powiedział w "Jeden na jeden" Paweł Graś, minister w kancelarii premiera.

Smuda zadowolony z remisu. "Niektórzy liczyli, ile Wisła dostanie"

Wisła Kraków, mimo mocno okrojonego składu, potrafiła wywieźć punkt z Gdańska. Franciszek Smuda nie krył zadowolenia z gry swojego zespołu. - Przed meczem każdy twierdził, że Lechia jest faworytem, niektórzy liczyli, ile Wisła dostanie przy tak okrojonym składzie. Pokazaliśmy jednak, że i takim składem można grać w ekstraklasie - cieszył się "Franz".

Puchary nie dla Lechii. "Waliliśmy głową w mur"

Podział punktów w meczu z Wisłą sprawił, że Lechia Gdańsk definitywnie straciła szanse na zajęcie miejsca, dającego prawo gry w eliminacjach do Ligi Europy. - Momentami waliliśmy głową w mur. Nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnej sytuacji. Niby kontrolowaliśmy przebieg gry, ale tak naprawdę nic z tego nie wynikało - powiedział Marcin Pietrowski.

Pijany kierowca zabił kobietę i uciekł. "Jest mi bardzo przykro"

W Nowym Targu rozpoczął się proces w głośnej sprawie kierowcy ze Skawy, który po pijanemu potrącił kobietę i uceikł z miejsca wypadku. 24-latek, który pocztkowo zaprzeczał, że prowadził auto, przyznał się przed sądem do winy i stwierdził, że żałuje tego co zrobił. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Graś o wywiadzie Korwin-Mikkego: szkodzi Polsce i Europie

Wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego szkodzi Polsce, bo podważa Unię Europejską jako całość i kwestionuje prymat naszej polityki - powiedział w "Jeden na jeden" Paweł Graś z PO. Zaznaczył jednocześnie, że Platforma ostrzegała przed Kongresem Nowej Prawicy. - Będzie z tym jeszcze niejednokrotnie kłopot - dodał Graś.

Lód (37 punktów) na rozgrzane głowy Miami. Mistrzowie jeszcze wcale nie w finale

Niektórzy już widzieli Miami Heat w wielkim finale NBA, ale okazuje się, że przedwcześnie. Rywale z Indianapolis wygrali pierwszy z serii meczów ostatniej szansy i zmniejszyli straty w rywalizacji do czterech zwycięstw. Pacers przy życiu utrzymała wyborna postawa Paula George'a, zdobywcy 37 punktów, z czego aż 21 w decydującej kwarcie.

Chińczycy wrócili do Poznania. Tym razem z wyposażeniem domu

Kiedyś chwalili się ceramiką, wyrobami przemysłu ciężkiego czy artykułami włókienniczymi. Dziś Chińczycy na Międzynarodowych Targach Poznańskich prezentują głównie meble, wyposażenie wnętrz, odzież, obuwie oraz produkty RTV i AGD. Przy okazji kolejnej wizyty gości z Państwa Środka, targi przypominają jak wyglądały ich pierwsze wizyty w stolicy Wielkopolski.

#SaveDonbassPeople. Internauci apelują o pokój na Ukrainie

Ukraińcy rozkręcają w internecie akcję, która ma zwrócić uwagę świata na tragiczne wydarzenia w Donbasie. W mediach społecznościowych zamieszczają swoje zdjęcia z kartką papieru z napisem: "#SaveDonbassPeople" (#Ocalcie mieszkańców Donbasu").

Graś o wywiadzie Korwin-Mikkego: szkodzi Polsce i Europie

Wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego szkodzi Polsce, bo podważa Unię Europejską jako całość i kwestionuje prymat naszej polityki - powiedział w "Jeden na jeden" Paweł Graś z PO. Zaznaczył jednocześnie, że Platforma ostrzegała przed Kongresem Nowej Prawicy. - Będzie z tym jeszcze niejednokrotnie kłopot - dodał Graś.

Tankowiec w ogniu. Wielki pożar u wybrzeży Japonii

Łodzie i samoloty japońskiej straży wybrzeża walczą z pożarem, który wybuchł po eksplozji na tankowcu. Ewakuowano ośmiu członków załogi, jeden jest zaginiony. Władze nie podają, czy tankowiec był pusty, czy przewoził ropę.

Pożegnanie z Brukselą

Dwudziestu siedmiu polskich dotychczasowych posłów do Parlamentu Europejskiego wraca do kraju. Przegrani odchodzą z żalem, ale i z niemałą odprawą finansową - czym chwalą się raczej niechętnie. Są tacy, którzy chętniej narzekają, że teraz będą musieli szukać sobie pracy. Joanna Senyszyn twierdzi, że na pewno nie będzie łatwo. Wizyta w pośredniaku raczej jej jednak nie grozi.

Coraz głośniej nad trumną generała Jaruzelskiego

Pogrzeb generała Wojciecha Jaruzelskiego podzielił nawet kancelarie premiera i prezydenta. Premier o dyskusji na temat pogrzebu generała Jaruzelskiego - z apelem: ciszej nad tą trumną. Cicho jednak nie jest, tym bardziej, że sam Donald Tusk deklaruje, że na pogrzeb nie idzie. A lista nieobecnych się wydłuża. Pogrzeb generała odbędzie się w piątek.

Porwany - uwolniony

Polski ksiądz z Doniecka już pod opieką dyplomatów. Podobno czuje się dobrze. Pierwsze informacje były jednak złe. Wczoraj wieczorem został porwany przez separatystów. Do negocjacji włączył się Kościół, a także MSZ. Dyplomaci szczegółów nie podają, więcej mówi sam ksiądz. Przyznaje, że porywacze grozili mu odcięciem ręki, powieszeniem i rozstrzelaniem.

Duże zwierzę w wielkim mieście

Bliskie spotkania z łosiem. Nie ma co się uśmiechać - to może być zupełnie groźna przygoda. Źle, gdy łoś spaceruje po chodniku, gorzej gdy nagle znajdzie się na jezdni. Łosie w ostatnich dniach pojawiły się w Warszawie co najmniej dwa razy i narobiły niezłego zamieszania. Zdezorientowani mieszkańcy wezwali na miejsce służby. Na tego typu przypadki są one dobrze przygotowane. Akcja przebiegła sprawnie - a łosie już bezpiecznie hasają po podwarszawskiej puszczy.