Spłaciła dług wobec miasta, ale i tak straciła mieszkanie. Z miejsca, w którym spędziła 35 lat życia, pani Wiesławie grozi eksmisja, bo pięć lat temu przez trzy miesiące zalegała z czynszem w wysokości dwóch tysięcy dwustu złotych. Kwota jest niewielka, a decyzja o wykwaterowaniu lokatorki za trzymiesięczną zwłokę w płatnościach szokuje. Wygląda na to, że sprawa ma drugie dno. (Materiał TTV)