- Miałam nadzieję, że będziemy mieli spokojne święta. Że uda nam się ten czas spędzić w domu, razem, rodzinnie. Zamiast tego, już czwarty raz w tym roku, córki trafiły do szpitala – martwi się Magdalena Dąbrowska. Jej obie córki – Ania i Ala, walczą z mukowiscydozą. Czas do Bożego Narodzenia siostry spędzą w szpitalu.