W samolocie, który we wtorek rozbił się na lotnisku w Rudnikach pod Częstochową, były kamery. Na zarejestrowanym w chwili wypadku filmie widać, że samolot jest w korkociągu. Dwaj licencjonowani, doświadczeni piloci mieli skończyć akrobację, przymierzali się do lądowania. Uderzyli w ziemię. Obaj nie żyją.