Gdyby Jarosław Kaczyński był premierem, można by go było w końcu postawić przed Trybunał Stanu, a tak trudniej go złapać za rękę - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - Kaczyński tak naprawdę nie jest osobą, która lubi podejmować trudne decyzje. Będąc premierem, musi rano wstawać, a ma z tym problemy. Czasami Sejm zaczyna się później, bo on się musi wyspać - dodał.