Na nagraniu z Mediolanu widać, jak chłopiec biegnie w stronę krawędzi peronu, po czym spada na tory. Jego zdezorientowana mama nie wie, co robić. Ludzie gromadzą się wokół, ale nikt nie pomaga dwulatkowi. Wtedy nadbiega osiemnastolatek, który zeskakuje z peronu i podaje dziecko matce. Podnosi jeszcze zabawkę dziecka. 19 sekund potem przejeżdża pociąg metra. Dziecko nie odniosło obrażeń, jest tylko potłuczone i przestraszone, a Lorenzo został okrzyknięty bohaterem.