Za kilka dni może się okazać, że żadnego kompromisu w sprawie traktatu lizbońskiego nie było. Od poniedziałku znany jest pisowski projekt ustawy kompetencyjnej. Politycy PiS mówią, że projekt to realizacja umowy, którą prezydent zawarł z premierem w Juracie. Premier sugeruje za to, że projekt raczej łamie te ustalenia - informuje "Dziennik".