- Każdy premier to przechodził i każdy reaguje tak samo, mówi - tak, tak chłopaki, wyczyścimy, nie ma sprawy. Potem jedzie i to zostawia. To jest taka procedura - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były premier Kazimierz Marcinkiewicz, komentując zachowanie premiera Tuska podczas nagranej rozmowy z działaczami PO. Jego zdaniem ci, którzy nagrali premiera w takiej sytuacji, to "łajdacy polityczni".