Pozostawienie Bartłomieja Sienkiewicza w rządzie to największa wątpliwość PSL - przyznał w "Jeden na jeden" wicepremier i szef ludowców Janusz Piechociński. W jego opinii, premier powinien dać szefowi MSW krótki czas na wyjaśnienie sprawy podsłuchanych rozmów polityków.
Piechociński pytany, czy Sienkiewicz, który był jednym z podsłuchanych polityków, powinien wyjaśniać tę sprawę, przyznał, że PSL ma wątpliwości.
- Moje zdanie jest takie, że powinniśmy wyznaczyć bardzo krótki termin panu ministrowi Sienkiewiczowi w tej sprawie - powiedział Piechociński.
Nie sprecyzował, jaki termin powinien wchodzić w grę, gdyż jak zaznaczył, będzie o tym rozmawiał z partyjnymi liderami.
- Politycznie do przyjęcia jest rozwiązanie, że to premier przejmuje nadzór nad służbami (zamiast Sienkiewicza - red.) - powiedział Piechociński.
"Sprawdzić relacje NBP-rząd"
Odnosząc się do wypowiedzi szefa NBP Marka Belki, który także został podsłuchany (rozmawiał z Sienkiewiczem), Piechociński powiedział, że pewno nie nie w "takiej formule" powinien rozmawiać o uelastycznieniu polityki monetarnej.
- Gdyby prezes Belka podał się po tej rozmowie do dymisji, to mielibyśmy jasną sprawę, inne warianty wymagają dużo trudniejszego i bolesnego, także dla siły, złotego scenariusza - stwierdził wicepremier.
Dopytywany, czy Belka powinien podać się do dymisji, odpowiedział, że "tego scenariusza już nie ma, bo jest inny" (Belka powiedział, że nie zrezygnuje ze stanowiska).
Zdaniem Piechocińskiego, sejmowa komisja budżetowa powinna poważnie przeanalizować relacje między rządem a bankiem centralnym. Jak zaznaczył, wzywa ją do tego.
- To się da sprawdzić, krok po kroku. Jest paru parlamentarzystów, także z opozycji, którzy mają pojęcie o polityce monetarnej
"Ponadstandardowe rozwiązania"
Szef PSL poinformował, że z partyjnymi liderami ugrupowań parlamentarnych będzie się spotykał na początku przyszłego tygodnia m.in. po to, aby porozmawiać o konsekwencjach ujawnionych podsłuchów. Potem jeszcze raz - jak zaznaczył - będzie prosił o spotkanie z premierem.
W opinii Piechocińskiego, dziś potrzebne są ponadstandardowe rozwiązania ponad podziałami na opozycję i koalicję.
- Wszyscy bardzo szybko chcieliby przejść do efektów politycznego domina. Widzimy, jak Jarosław Kaczyński nawet do prezydenta mówi już: albo jesteś w sitwie albo rozwiązujesz ten rząd. Tańczymy więc stary taniec, nieadekwatny do wyzwań. A musimy znać prawdę, kto, które środowiska zleciły, wykonały, albo wykorzystały te materiały - powiedział Piechociński.
Dodał, że każdy z tych wariantów musi być poważnie sprawdzony.
- Polska polityka pokazała swoją niedojrzałość. Nie wiem jeszcze, z czym mamy do czynienia - ocenił.
"Wprost" ujawnił nagrania rozmów polityków. Słychać na nich m.in., jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami. Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym.
Autor: mac//gak,rzw/zp / Źródło: tvn24