Najnowsze

Najnowsze

Emocje i łzy. Protestujący wrócili do domów

Opuścili Warszawę, są już w domach. Po 40 dniach Komitet Protestacyjny Rodziców Osób Niepełnosprawnych zakończył protest w Sejmie. Opiekunom osób niepełnosprawnych i ich podopiecznym towarzyszyły duże emocje i łzy. - Tęskniłem za swoim ukochanym przyjacielem, czyli psem, który bardzo się cieszy na mój widok. Jestem też wdzięczny mamie, że wytrwała ze mną - mówił Adrian Glinka, nie kryjąc wzruszenia.

Bez procesu prawie dwa lata w więzieniu. Amerykanin uwolniony

Po niemal dwóch latach został wypuszczony z wenezuelskiego więzienia obywatel Stanów Zjednoczonych Joshua Holt - poinformowały władze w Caracas i Waszyngtonie. Biały Dom podziękował władzom Wenezueli za uwolnienie więźnia, podkreślił jednak, że jego polityka wobec wenezuelskiego reżimu nie zmieni się.

Ochojska: tego już się nie da cofnąć

Niepełnosprawni uzyskali głos i oni go już nie oddadzą - podkreślała w "Faktach po Faktach" szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska, komentując zawieszony w niedzielę protest niepełnosprawnych i ich bliskich. Gośćmi drugiej części programu byli Zbigniew Janas i Zbigniew Girzyński.

Były prezydent USA trafił do szpitala

Były prezydent USA George H.W. Bush trafił w niedzielę do szpitala ze względu na spadek ciśnienia i uczucie zmęczenia - poinformował rzecznik rodziny na Twitterze. "Jest przytomny i czujny, nie odczuwa dyskomfortu" - dodał.

Upadł, zanim powstał. Włosi bez rządu

Desygnowany na premiera Włoch Giuseppe Conte zrezygnował z misji tworzenia rządu - ogłosił w niedzielę Pałac Prezydencki po rozmowie Conte z prezydentem Sergio Mattarellą. Nie powstanie zatem rząd prawicowej Ligi i antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd.

"Trzeba być złym człowiekiem, żeby wobec tych słabych użyć tego typu metod"

Goście "Faktów po Faktach" o zakończonym po 40 dniach proteście osób niepełnosprawnych w Sejmie. Zdaniem Zbigniewa Janasa, opozycjonisty w czasach PRL, słowa rządzących na temat protestujących były "straszne" i unaoczniły "przemoc wobec ludzi bezbronnych". Zbigniew Girzyński, były poseł PiS, twierdzi, że protest "uwrażliwił nas na wiele problemów".

Ochojska: tego już się nie da cofnąć

Niepełnosprawni uzyskali głos i oni go już nie oddadzą - podkreślała w "Faktach po Faktach" szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska, komentując zawieszony w niedzielę protest niepełnosprawnych i ich bliskich. Stwierdziła, że protestujący wyszli z Sejmu po 40 dniach jako bohaterowie.

Kolejny atak w Strefie Gazy. Izrael: to odwet

W nocy z soboty na niedzielę izraelskie lotnictwo zaatakowało dwa obiekty radykalnej organizacji palestyńskiej Hamas w Strefie Gazy - poinformowało izraelskie wojsko. Według armii, był to odwet za sobotni atak grupy młodych Palestyńczyków na izraelskiego żołnierza na granicy między Izraelem a Strefą Gazy.

Siostra Chmielewska o niepełnosprawnych: my, silniejsi, spychamy ich na margines

Niesamowite jest to, że uwagę na temat swojego życia w nędzy zwrócili sami niepełnosprawni - stwierdziła w rozmowie z TVN24 siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb Życia", komentując zawieszony w niedzielę protest w Sejmie. - Tak, dla mnie to są bohaterowie - podkreśliła, dodając, że niepełnosprawnych spycha się "na margines".

"Decyzja protestujących słuszna i odpowiedzialna"

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska oceniła na briefingu prasowym w Warszawie, że decyzja podjęta przez protestujących w Sejmie jest "dobra i odpowiedzialna przede wszystkim dla całego środowiska osób niepełnosprawnych". Po 40 dniach spędzonych w parlamencie niepełnosprawni i ich bliscy zawiesili protest.

"Oni są silniejsi od nas, ponieważ walczą o coś, co my mamy od urodzenia"

Protestujący są gladiatorami i pokazali, że mają siłę - podkreśliła w rozmowie z TVN24 posłanka niezrzeszona Joanna Scheuring-Wielgus, która pomagała protestującym w Sejmie. Jak dodała, "osoby z niepełnosprawnościami są silniejsze od nas", bo "walczą o godność ludzką". W niedzielę - po 40 dniach - niepełnosprawni i ich opiekunowie zawiesili protest i opuścili parlament.

Prezydent: nie ma ani zwycięzców, ani pokonanych

"Decyzja o zaprzestaniu protestu w Sejmie jest dobra i odpowiedzialna" - stwierdził prezydent Andrzej Duda, komentując opuszczenie Sejmu przez niepełnosprawnych i ich opiekunów. Jak dodał, "w tej sytuacji nie ma ani zwycięzców, ani pokonanych". Niepełnosprawni i ich bliscy podjęli w niedzielę decyzję o zawieszeniu trwającego 40. dzień protestu.

"Pan marszałek zasłużył na medal w kategorii: damski bokser"

Na konferencji pod Sejmem zorganizowanej po zawieszeniu trwającego od 40 dni protestu niepełnosprawnych i ich rodzin głos zabrała była pierwsza dama Anna Komorowska. - Wykazaliście się znacznie większą odpowiedzialnością i mądrością niż władze, niż Kancelaria Sejmu z marszałkiem na czele - zwróciła się do niepełnosprawnych. - Podjęliście słuszną decyzję w obronie swoich dzieci - dodała, odnosząc się do decyzji o zawieszeniu protestu. Jak dodała, teraz "ruch jest po stronie rządu". - Pan marszałek Kuchciński zasłużył na medal w kategorii "damski bokser" - podsumowała, przypominając incydent w Sejmie ze strażą marszałkowską, która interweniowała, nie pozwalając protestującym rozwiesić transparentu za oknem.

"Gdybym była generałem, dałabym wam krzyże Virtuti Militari”

Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego i wieloletnia nauczycielka pracująca z dziećmi niepełnosprawnymi, zabrała głos w niedzielę na konferencji przed Sejmem, po zawieszeniu trwającego od 40 dni protestu niepełnosprawnych i ich bliskich. Zapewniła, że gdyby była generałem, dałaby im krzyże Virtuti Militari. - Wy nigdy nie skapitulujecie, bo macie takie mamy i tacy jesteście, że będzie tylko zawieszenie broni - zwróciła się do niepełnosprawnych Kuby Hartwicha i Adriana Glinki.

"Rząd nie chce pomóc najsłabszej grupie społecznej"

Zawieszenie protestu to był nasz głos rozsądku. Obawialiśmy się o życie i zdrowie nas i naszych dzieci - podkreśliła Iwona Hartwich po zakończeniu protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie. Po 40 dniach protestu przed parlamentem czekały na nich dziesiątki osób. Powitały ich brawa, pojawiły się łzy. Wśród zebranych była między innymi Janina Ochojska. W TVN24 trwa wydanie specjalne poświęcone tym wydarzeniom.

Kupiła portret Mikołaja Kopernika. Po ponad stu latach okazało się, że to nie on

Wystarczyło domalować kilka guzików i dodać napis "Nicolaus Copernicus". Izabela z Czartoryskich Działyńska (kolekcjonerka z XIX wieku) była przekonana, że kupuje portret słynnego astronoma. Prawdziwego bohatera obrazu odkryła dopiero konserwatorka z poznańskiego Muzeum Narodowego, do którego dzieło obecnie należy. Rozpoznała na nim florenckiego Medyceusza.

"Jeśli myślicie, że macie problem z głowy, to nie macie. On wróci jak bumerang"

- To jest bardzo dobra decyzja. Dobrze, że ten protest się kończy - powiedział w "Kawie na ławę" Jacek Sasin, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Jeżeli cieszycie się w duchu z tego, że oni wychodzą (z Sejmu - red.) i macie problem z głowy, to mówię wam, że nie macie. Wróci jak bumerang - przekonywał z kolei przewodniczący kluby parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann. Goście programu odnieśli się do zawieszenia protestu niepełnosprawnych w Sejmie, o czym poinformowała w niedzielę jedna ze strajkujących matek, Iwona Hartwich.

"Jeśli myślicie, że macie problem z głowy, to nie macie. On wróci jak bumerang"

- To jest bardzo dobra decyzja. Dobrze, że ten protest się kończy - powiedział w "Kawie na ławę" Jacek Sasin, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Jeżeli cieszycie się w duchu z tego, że oni wychodzą (z Sejmu - red.) i macie problem z głowy, to mówię wam, że nie macie. Wróci jak bumerang - przekonywał przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann. Goście programu odnieśli się do zawieszenia protestu niepełnosprawnych w Sejmie, o czym poinformowała w niedzielę jedna ze strajkujących matek, Iwona Hartwich.

Czterolatka z raną ciętą szyi. Matka zatrzymana

- Dziecko zostało do nas przyjęte nieprzytomne, z raną ciętą. Jego stan można określić jako ciężki - mówi rzecznik szpitala w Legnicy, gdzie w sobotę wieczorem trafiła czteroletnia dziewczynka. Policjanci sprawdzają, w jaki sposób odniosła takie obrażenia. Zatrzymali jej matkę.

"Protestujący wychodzą jako wielcy bohaterowie"

- Będziemy kontynuowali tę walkę. Nie przychodzi mi inne słowo do głowy. Bardzo nie lubię słowa "walka", ale musi dojść do zmiany - powiedziała w pierwszym komentarzu po zawieszeniu protestu osób niepełnosprawnych i ich rodzin w Sejmie Janina Ochojska.

"Po 40 dniach zawieszamy protest"

Decyzją wszystkich rodziców i osób niepełnosprawnych zawieszamy po 40 dniach protest w Sejmie - poinformowała w niedzielę na antenie TVN24 jedna z liderek protestujących Iwona Hartwich. Jak dodała, wydane zostanie w tej sprawie oświadczenie podczas konferencji prasowej przed Sejmem o 14:30. Na antenie TVN24 trwa wydanie specjalne.