Najnowsze

Najnowsze

"Nie chce nic od życia brać, dba o innych". Do okradzionej 99-latki płynie pomoc z całego kraju

Pani Ewa, lat 99, przepracowała 30 lat i ma najniższą emeryturę. Jest samotna i - jak mówi - nauczyła się żyć za małe pieniądze. Niczego już nie kupuje, poza jedzeniem. Ale jeszcze chciała postawić na działce altankę, bo stara się zawaliła. Pieniądze, które przynosił listonosz, chowała w mieszkaniu. W piątek została okradziona. Złodziei nie ujęto, ale altanka będzie. Bo do pani Ewy płynie pomoc z Polski i z zagranicy.

Jarosław Kaczyński "ma w głowie jakiś szalony plan po wyborach"

Mówiłem w trakcie wyboru nowego marszałka Sejmu, że wybór pani marszałek Witek może oznaczać, że tak naprawdę Jarosław Kaczyński zdejmie zużytą maskę Marka Kuchcińskiego i założy nową maskę pani marszałek Witek. I to on będzie podejmował decyzje. I tak jest w tym przypadku - powiedział poseł PO-KO Sławomir Nitras. Skomentował w ten sposób fakt, że Sejm przerwie dziś obrady i wróci do nich w starym składzie po październikowych wyborach.

Stopy procentowe bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. To oznacza, że główna, referencyjna stopa Narodowego Banku Polskiego wynosić będzie nadal 1,50 procent w skali rocznej.

Dlaczego Polska importuje węgiel? Minister wyjaśnia

Węgiel sprowadzamy z różnych miejsc, dlatego że w Polsce póki co węgla brakuje - stwierdził minister środowiska Henryk Kowalczyk w rozmowie z reporterką "Faktów" TVN. W ten sposób odpowiedział na pytanie, dlaczego importujemy surowiec z Mozambiku.

Stary Sejm zbierze się po wyborach. Terlecki: nasz wniosek zawierał jedno zdanie

To nie jest nowe posiedzenie Sejmu. To jest to samo posiedzenie, które było zaplanowane. Wpłynęła prośba na piśmie największego klubu parlamentarnego - przekonywała na środowej konferencji prasowej marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Tak tłumaczyła, dlaczego Sejm przerwie dziś obrady i wróci do nich w starym składzie po październikowych wyborach. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) przyznał, że wniosek w tej sprawie zawierał jedno zdanie i nie miał pisemnego uzasadnienia.

Dobre wiadomości dla frankowiczów. Rata będzie niższa

Po latach stagnacji obniżył się wykorzystywany w umowach kredytowych w Polsce LIBOR CHF. To oznacza to, że ci, którzy mają kredyty denominowane we franku szwajcarskim, mogą oczekiwać obniżenia się raty. W zależności od warunków zapisanych w umowie - LIBOR zostanie obniżony już teraz lub na koniec kwartału.

Kraków za in vitro. Miasto chce dofinansować zabiegi

Krakowscy radni przyjęli w środę "Gminny program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego", który pozwala na dofinansowanie zabiegów in vitro z miejskiej kasy. Z programu na początek będzie mogło skorzystać 100 par.

Psychofani stanęli przed sądem

W środę ruszył proces 48 osób, którym prokuratura zarzuca udział w gangu skupionym wokół pseudokibiców Ruchu Chorzów, określających się jako Psychofans. Przed południem prokurator Marcin Michalski rozpoczął odczytywanie aktu oskarżenia.

Miliarder żegna się z firmą w rockowym stylu

Założyciel Alibaby Jack Ma pożegnał się z firmą jak prawdziwa gwiazda rocka – donosi Reuters. Chiński miliarder wystąpił na scenie z gitarą podczas specjalnej uroczystości na stadionie mogącym pomieścić aż 80 tysięcy osób.

Centralna Komisja Egzaminacyjna podsumowała matury

Centralna Komisja Egzaminacyjna (CKE) podała w środę informację o wynikach egzaminów w sesji majowej, dodatkowej czerwcowej i sierpniowej poprawkowej. Maturę zdało 87,5 procent tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych.

Narkotyki z pieniędzy Wisły Kraków i położna, która "pod szpital podjeżdżała nowym porsche"

Za pieniądze pochodzące z Wisły kupowano narkotyki. Można powiedzieć, że klub służył za punkt przerzutowo-dystrybucyjny narkotyków - powiedział we "Wstajesz i wiesz" TVN24 dziennikarz tvn24.pl Szymon Jadczak. Dodał, że wraz z byłą prezes Wisły Kraków Marzeną S. CBŚP zatrzymało we wtorek trzy inne osoby. Była wśród nich Anna M.-Z., żona gangstera o pseudonimie Zielak, który do ubiegłego roku faktycznie kontrolował krakowski klub. - Co miesiąc wypłacano jej 100 tysięcy, 120 tysięcy - mówił Jadczak.

Misja komisji von der Leyen "może przerodzić się w misję samobójczą"

Krajom członkowskim i Ursuli von der Leyen udało się - nie licząc kilku przypadków - zbudować dobry zespół - komentuje propozycję składu nowej Komisji Europejskiej niemiecki "Sueddeutsche Zeitung", według którego z tej Komisji mógłby wyjść nowy duch wspólnotowy, który w idealnym przypadku zainspirowałby również państwa i obywateli. Natomiast w komentarzu redakcyjnym "Financial Times" zwraca uwagę na fakt, że przyszła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawia wyraźną strategiczną wizję pozycji Unii Europejskiej.

"Wykazywał nadmierną ciekawość, ale koledzy znali go długo". Media o domniemanym agencie

Rosjanin Oleg Smolenkow, który według mediów mógł być agentem amerykańskich służb wywiadowczych, pracował na Kremlu i mógł znacząco zaszkodzić bezpieczeństwu Rosji - ocenia rosyjski dziennik "Wiedomosti". Chodzi o współpracę Smolenkowa z Jurijem Uszakowem, obecnym doradcą prezydenta Władimira Putina do spraw zagranicznych. Wcześniej amerykańskie media ujawniły, że USA w 2017 roku ewakuowały z Rosji jednego ze swoich agentów, mającego dostęp do najwyższych szczebli Kremla. Dziennik "Kommiersant" podał, że mogło chodzić o Smolenkowa.

Aktywiści Greenpeace wspięli się na dźwigi i blokują rozładunek węgla. Policja: to przestępstwo

To kolejny dzień protestu aktywistów Greenpeace'u w Gdańsku. W środę rano ekolodzy wspięli się na dźwigi portowe, blokując tym samym rozładunek węgla. Zawiesili też transparenty: "Polska bez węgla". Po spotkaniu z przedstawicielami portu zapadła decyzja o wszczęciu postępowania w tej sprawie. W poniedziałek aktywiści rzucili kotwicę przy terminalu węglowym i uniemożliwili tym samym rozładunek transportu węgla z Mozambiku. 18 osób zostało wtedy siłą zatrzymanych, a we wtorek do prokuratury wpłynęły akta sprawy dwojga z nich.

"Takiego aktu politycznej furii w tej kadencji nie było". PO porównuje Pawłowicz do "małej Emi"

Podczas wtorkowych obrad sejmowej komisji sprawiedliwości rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar złożył raport z działalności w 2018 roku. Posłowie skierowali do niego pytania, ale przewodniczący Stanisław Piotrowicz (PiS) - wbrew protestom opozycji - zamknął posiedzenie. Tłumaczył, że porządek obrad został wyczerpany, a RPO "wypowiadał się, ile chciał". W trakcie obrad posłanka PiS Krystyna Pawłowicz ostro zaatakowała rzecznika. W środę politycy Platformy Obywatelskiej zapowiedzieli zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.