Prezydent USA Donald Trump odniósł się do sprawy kierowcy Bubby Wallace'a, w którego garażu przed jednym z wyścigów znaleziono pętlę na linie. Po tym jak śledztwo FBI wykazało, że nie dopuszczono się przestępstwa, prezydent USA nazwał cały incydent "oszustwem" i wezwał zawodnika do "przeprosin kierowców". - Nie potrzebujemy ich - odpowiedział inny zawodnik NASCAR Tyler Reddick.