Sławomir S., oskarżony o znęcanie się nad swoją rodziną, stanął przed sądem. Mężczyzna przyznał na sali rozpraw między innymi, że "walnął parę razy chłopców" i nimi rzucił. Dodał również, że uderzył żonę, ale - jak stwierdził - "ona wie za co". 32-latkowi grozi 10 lat więzienia.