Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła kolejny przetarg na wykonawcę środkowej części S7 między Lesznowolą a Tarczynem. Poprzednia firma, z którą drogowcy jesienią rozwiązali umowę, wykonała zadanie tylko w sześciu procentach.
W październiku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy z wykonawcą, który miał zbudować niemal 15-kilometrowy odcinek S7 między węzłami Lesznowola i Tarczyn. We wtorek drogowcy ogłosili nowy przetarg.
"Po odstąpieniu od umowy z firmą IDS-BUD, ponownie wybieramy wykonawcę, który zaprojektuje i wybuduje drugi z trzech odcinków południowego wylotu z Warszawy w ciągu S7 do Grójca. Chodzi o fragment od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ" - poinformowała rzeczniczka stołecznego oddziału GDDKiA Małgorzata Tarnowska.
Jak podała, nowy wykonawca będzie musiał dokończyć projektowanie, uzyskać decyzję o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej - ZRID (w tym decyzji zamiennych), wybudować trasę, a potem uzyskać pozwolenie na jej użytkowanie oraz oddać ją do użytku.
"Poprzedni wykonawca, z którym 2 października br. rozwiązaliśmy umowę, po upływie 30 procent czasu na ukończenie zadania, zrealizował zaledwie 6,3 proc. proc" - zaznaczyła Tarnowska.
Południowa wylotówka z Warszawa
Trasa będzie rozpoczynać się na węźle Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy i kończyć na istniejącej obwodnicy Grójca. "Będzie posiadała dwie jezdnie po trzy pasy ruchu do węzła Lesznowola, a dalej do obwodnicy Grójca po dwa pasy ruchu. Wjazd na nową drogę będzie możliwy poprzez węzły: Zamienie, Lesznowola, Antoninów, Złotokłos, Tarczyn Północ i Tarczyn Południe" - podała rzeczniczka GDDKiA.
Zaznaczyła również, że ruch lokalny będzie obsługiwany na wybudowanych drogach serwisowych, a na trasie powstaną też obiekty inżynierskie, urządzenia ochrony środowiska (np. ekrany dźwiękochłonne) i bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Budowa ponad 29 kilometrów drogi ekspresowej została podzielona na trzy odcinki:
- odcinek "A" - od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola o długości 6,6 km, - odcinek "B" - od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km, - odcinek "C" - od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 o długości 7,9 km.
Jak zaawansowane są inne odcinki
GDDKiA poinformowała przy okazji o zaawansowaniu prac na innych odcinkach S7.
"Na pierwszym odcinku, od węzła Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola, prace idą pełną parą. Umowę podpisaliśmy w lutym 2020 r., a roboty są już zaawansowane w 32 proc" - czytamy w komunikacie.
I w tym przypadku drogowcy odstąpili od umowy z poprzednim wykonawcą - prace kontynuuje inna firma. "Budowane są nasypy, konstrukcja drogi, zbiornik retencyjny i kanalizacja deszczowa. Ponadto wykonawca prowadzi roboty związane z przebudową kolizji i budową obiektów mostowych" - przekazała Tarnowska.
Końca dobiega z kolei budowa ośmiokilometrowego odcinka "C" pomiędzy węzłem Tarczyn Południe a początkiem obwodnicy Grójca. Drogowcy podali, że 17 grudnia ruch z dróg lokalnych został przełożony na docelowe jezdnie realizowanej trasy S7, co umożliwia wykonawcy dokończenie przebudowy dróg lokalnych. "Zaawansowanie robót sięga 86,5 proc. Prowadzone są prace wykończeniowe. Trwa montaż osłon przeciwolśnieniowych, barier energochłonnych, ekranów, wygrodzenia trasy. Ponadto odbywa się humusowanie i umacnianie poboczy na drogach poprzecznych" - podała Małgorzata Tarnowska.
Przypomniała też, że inwestycja jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA