11-letni rowerzysta został przejechany przez tylne koła ciężarówki. Kierowca pojechał dalej, bo - jak wyjaśniał policji - nic nie zauważył. Dogonił go inny kierowca i opowiedział mu, co się stało. Według lekarzy 11-latek od pięciu dni jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu, które zarejestrowało wypadek. Sprawa jest wciąż wyjaśniana, nikt nie usłyszał zarzutów.