Tradycji stało się zadość. Prezydent Francji Emmanuel Macron, wielki miłośnik kolarstwa, towarzyszył zawodnikom w trakcie 18. etapu Tour de France. Obecność głowy państwa najmocniej zmotywowała Tadeja Pogacara (UAE-Team Emirates), który był w Pirenejach bezkonkurencyjny i to on odebrał na podium gratulacje od Macrona.