O tym, że w Biurze Rzecznika Praw Dziecka, którym kieruje Ewa Sowińska, panują dziwne porządki, mówiło się od dawna. Jednak zza ścian hermetycznego urzędu do opinii publicznej przenikało dotąd niewiele informacji. "Polsce" udało się porozmawiać z kilkoma byłymi podwładnymi Ewy Sowińskiej, których wstyd skłonił do przerwania milczenia.