- Wybierając Bohdana Zdziennickiego z lewicową przeszłością, a nie związanego z Solidarnością Janusza Niemcewicza, Lech Kaczyński zakończył wiele historycznych podziałów - uważa marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Zwraca się też do partyjnych kolegów: - Droga Platformo, trzeba iść tą samą drogą, wybierać możliwości rozmawiania z każdym, w tym także z lewicą.