Kiedy Katarzyna znalazła się w szpitalu i powiedziała, że jest nosicielką wirusa, pielęgniarki na drzwiach jej sali powiesiły wielki napis: "UWAGA HIV!". - Ja nie powiedziałam nawet teściowi, bo boję się jego reakcji - przyznaje wprost inna zakażona. - I dobrze - bez ogródek odpowiada jeden z pracowników fundacji, która pomaga nosicielom HIV. Skąd ta odpowiedź? Bo miejsce Polski jeśli idzie o świadomość tego, czym jest HIV i AIDS, usytuowane jest w połowie ubiegłego wieku.