- Jarosław Gowin, Radosław Sikorski, Tomasz Arabski i Jacek Rostowski - to według Janusza Palikota "agenci kościoła katolickiego z Opus Dei w rządzie". Choć żaden z nich, podobnie jak większość należących do tej kościelnej organizacji, nie przyznaje się do bycia jej członkiem. Natomiast Marcin Przeciszewski (KAI) uważa, że lista "podejrzanych" lidera Ruchu Palikota jest "nietrafna", co świadczy o tym, że "nie jest on wystarczająco dobrze poinformowany w kręgach kościelnych, a w szczególności w Opus Dei".