Z dachu starego zbiornika warszawskiej gazowni można zobaczyć nitki podmiejskich pociągów. W środku jest tak cicho, że stojąc na szczycie można usłyszeć furkot skrzydeł gołębi chodzących po dnie. Stołeczne "koloseum" mogłoby być jedną z największych atrakcji miasta. Obecnie jest jedynie zbytkiem, który niszczeje.
Źródło: tvnwarszawa.pl