Mnożą się fikcyjne etaty, praca z polecenia, zasiadanie w radach nadzorczych czy zlecenia dla firm znajomych. Powstała sieć powiązań, która służy do czerpania korzyści z państwowego majątku. Korzystają na tym politycy PO i PSL oraz powiązane z nimi towarzysko, rodzinnie i partyjnie osoby - pisze "Rzeczpospolita".