Najnowsze

Najnowsze

Cud gospodarczy w Strykowie. Dzięki skrzyżowaniu autostrad

Bezrobocie spadło prawie o 10 proc., a budżet miasta wzrósł o 40 mln zł. Jednymi z najbardziej pożądanych ziem pod inwestycje w Polsce stały się tereny w gminie Stryków, obok Łodzi. Wszystko to za sprawą nowootwartego węzła krzyżującego najważniejsze drogi w Polsce - autostrady A1 i A2.

Pół roku w miniaturowym Poznaniu

- Na tym filmie Poznań jest taki piękny! - komentuje jedna z internautek. Ulice, ludzie - wszystko wygląda jak żywa makieta stolicy Wielkopolski, a nie jak prawdziwe miasto. Video nakręcił jeden z mieszkańców.

Foszek

Waldemar Pawlak po ogłoszeniu wyników podziękował i... Zapowiedział złożenie dymisji.

Animator

Janusz Palikot wie, jak skutecznie podgrzać atmosferę...

Sługa

Janusz Piechociński wygłosił pierwsze słowa jako przewodniczący PSL.

Małżeństwo z rozsądku

Leszek Miller i powody, dla których mimo wcześniejszej wyraźnej niechęci doszło do ocieplenia stosunków między SLD i RP.

Zmiana

Ogłoszenie wyników głosowania na stanowisko przewodniczącego PSL. Decyzją delegatów Janusz Piechociński zastąpi Waldemara Pawlaka.

Otwarcie

Podczas otwierania kongresu PSL nikt nie przypuszczał, jak wiele zmian on przyniesie.

Goście, goście

Niespodziewani goście odwiedzili kongres PSL. Zapowiedział ich osobiście eurodeputowany Jarosław Kalinowski.

Zaskoczenie w PSL. "Nie potrafię tego zrozumieć"

- Nie podoba mi się ten wybór. Jest mi przykro z tego powodu, że nie potrafimy docenić tych, którzy naprawdę pracują bardzo rzetelnie na silną pozycje PSL - tak była wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska skomentowała porażkę Waldemara Pawlaka w wyborach na prezesa PSL. Zaskoczony zwycięstwem Janusza Piechocińskiego był również szef klubu PSL Jan Bury. Zapewnił jednak, iż nie oznacza to trzęsienia ziemi.

"Trzeba zmienić PSL, ale i rząd"

- Namawiałbym Piechocińskiego, żeby wszedł do rządu, bo nie dość, że trzeba zmienić PSL, to również trzeba zmienić ten rząd - stwierdził w "Faktach po Faktach" Włodzimierz Czarzasty (SLD). Podobnego zdania jest Joachim Brudziński (PiS), który uważa, że "dzisiejsze głosowanie to wotum nieufności nie tylko wobec Pawlaka, który firmował te ostatnie pięć lat w rządzie, ale wotum nieufności wobec całego rządu".

Spec od infrastruktury i grzybiarz. Nowy szef PSL

Janusz Piechociński wygrał w sobotę walkę z Waldemarem Pawlakiem o fotel prezesa PSL. Na scenie politycznej jest od 1990 r. Od samego początku wspierał szeregi PSL. Prywatnie: zagorzały grzybiarz i napastnik w piłkarskiej reprezentacji Sejmu. Od dłuższego czasu był krytykiem Pawlaka.

Piechociński nie chce do rządu. "Nic nie zagraża koalicji"

Nowo wybrany szef PSL Janusz Piechociński poinformował, że nie zamierza wchodzić do rządu. - Nic nie zagraża koalicji i spokojowi gospodarstw domowych. To nie jest rewolucja, tylko normalna demokratyczna zmiana - mówił o swojej wygranej w "Faktach po Faktach" w TVN24. Dodał, że chce przekonać wicepremiera Waldemara Pawlaka, by nie rezygnował z funkcji w rządzie.

Graś: W przyszłym tygodniu zapewne dojdzie do rozmów koalicyjnych

- Szanujemy decyzję i demokratyczny wybór naszego koalicjanta - oświadczył Paweł Graś, komentując zmianę na szczycie w PSL i zapowiedź Waldemara Pawlaka, że zrezygnuje z rządowych funkcji. - Mam nadzieję, że koalicja PO-PSL będzie stabilna - mówiła wcześniej w TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska z PO.

"Nie wolno się na demokrację obrażać"

- Jest wielka robota w Polsce do zrobienia. Nie wolno się na demokrację obrażać. Wyroki demokracji należy przyjąć z pokorą - rozpoczął swoje przemówienie po wygraniu wyborów na szefa PSL Janusz Piechociński.

Piechociński nowym szefem PSL. Pokonany Pawlak: Odejdę z rządu

Janusz Piechociński wygrał wyścig o fotel prezesa PSL. Jego kontrkandydat, dotychczasowy szef ludowców Waldemar Pawlak po porażce zapowiedział, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki. Pawlak szefem ludowców był od 2005 r. Wcześniej Stronnictwem kierował w latach 1991-1997.

Ministerstwo Głupich kroków zawitało do Gdyni

Każdy, kto chciał zaprezentować swój dziwny i nietypowy chód, mógł wykazać się w sobotę na Skwerze Kościuszki w Gdyni, podczas kręcenia filmu „Monty Python w Gdyni”. Adaptację słynnego skeczu stworzyli miłośnicy kina.

W Pucku już kolędują. W szczytnym celu

"Fala dobra" to płyta z kolędami, na której śpiewają dzieci z Zespołu Szkół im. Macieja Płażyńskiego w Pucku. Jako soliści wspierają ich znani aktorzy, dziennikarze, politycy i publicyści, m.in. Dorota Wellman i Szymon Hołownia, Ewa Kopacz czy minister Władysław Kosiniak-Kamysz. A wszystko w szczytnym celu.

Razem, ale osobno. Przeciw "bękartom neofaszyzmu"

- Będziemy szli razem, ale osobno (...) aż do 2015 roku przeciwko polityce hodowania neofaszyzmu i płodzenia bękartów neofaszyzmu przez Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego - mówił na wspólnym z SLD spotkaniu w Sejmie Janusz Palikot. Z kolei Leszek Miller podkreślił, że 11 listopada na "nasze ulice powróciła najgorsza polska tradycja (...) która zamordowała Gabriela Narutowicza".

"Rz" publikuje "całą prawdę o trotylu"

"Rzeczpospolita" w sobotnim wydaniu umieściła specjalny dodatek zatytułowany "Cała prawda o trotylu", poświęcony artykułowi "Trotyl na wraku tupolewa". Głos zabrał w nim właściciel gazety Grzegorz Hajdarowicz. "Z uwagą i pokorą obserwuję rozwój sytuacji zapoczątkowany feralną publikacją w „Rzeczpospolitej" autorstwa Cezarego Gmyza. Uważam, że opinia publiczna powinna poznać wszystkie okoliczności tej sprawy" - przekonuje. Hajdarowicz pisze też na nowo dziennikarski kodeks zasad Dariusza Fikusa, dodając punkt, że wydawca ma prawo zażądać od dziennikarza ujawnienia źródeł redaktorowi naczelnemu.

Pawlak: są tacy, którzy mogą sobie tylko popłakać w kąciku

- Są partie, które mają 30 proc. poparcia i mogą sobie tylko popłakać w kąciku. PSL ma realny wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju, jesteśmy partią Polski lokalnej - powiedział w sobotę prezes PSL Waldemar Pawlak na XI kongresie partii, na którym zostaną wybrane jej nowe władze. Pawlak walczy o fotel prezesa z Januszem Piechocińskim.

Iron Dome. Nowy bohater Izraela

Gdy w izraelskich miastach zaczynają przejmująco wyć syreny alarmu przeciwlotniczego, wielu mieszkańców kompletnie je ignoruje lub po prostu z ciekawością patrzy w niebo. Mało kto szuka schronienia. To w znacznej mierze zasługa systemu Iron Dome, który stał się cichym "bohaterem" obecnej wojny z Hamasem.