"Kristen Stewart ukradła show tego wieczoru", "Wszystkie spojrzenia skierowane były na jej prześwitujący kombinezon, pod którym nie miała bielizny" - napisały brytyjskie media po londyńskiej premierze "Zmierzchu: Przed świtem 2". Aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie w kombinezonie projektu Zuhaira Murada, w którym wyglądała jak seksowny wamp, a po premierze przebrała się w dżinsy i trampki. I odjechała z Robertem Pattinsonem oraz... kartonem piwa.