- To niezrozumienie podstawowych reguł dyplomacji. Jeśli jakaś sprawa jest niezałatwiona, to podnosi się ją na kolejne, coraz wyższe szczeble - powiedział w "Faktach po Faktach" szef MSZ Radosław Sikorski, odpierając krytykę, jaka spotkała go po tym, gdy zwrócił się do szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton, by poruszyła na szczycie UE-Rosja kwestię zwrotu do Polski wraku tupolewa. Dodał, że nie zaskoczyło go, że Ashton - jak podały jej służby prasowe - jedynie "przyjęła do wiadomości" jego prośbę.