Urszulanki z niemieckiego Breslau, czyli dzisiejszego Wrocławia, po wojnie przeniosły się do Bielefeld. Zabrały ze sobą m.in. naczynia liturgiczne, które teraz wróciły do stolicy Dolnego Śląska. - To wyjątkowe ponad 300-letnie obiekty. Należą do najlepszych, jakie możemy posiadać - mówi o podarunku od urszulanek Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia.