Na szlakach, którymi z Syrii uciekają do sąsiedniej Turcji i Libanu tysiące cywilów, rząd w Damaszku kładzie miny przeciwpiechotne - alarmuje organizacja Human Rights Watch powołując się na świadków. W poniedziałek szef komisji śledczej ds. Syrii Paulo Pinheiro, występując przed Radą Praw Człowieka ONZ, oznajmił, że rząd Syrii stosuje wobec ludności kary zbiorowe, a siły zbrojne przeprowadzają egzekucje i masowe aresztowania w dzielnicy Baba Amr w Himsie.