Przygotowujemy dla przyszłej władzy pływalnię, wkrótce będzie w niej woda, a nie jak dotąd kwas siarkowy. Wtedy każdy, kto będzie chciał, będzie mógł wskoczyć do basenu i płynąć po zwycięstwo - taka anegdota krąży ostatnio po Moskwie. To może stać się jednak najwcześniej za cztery lata. Na razie władzę w Federacji Rosyjskiej obejmie już po raz trzeci Władimir Putin i jak dotąd nie ma nikogo, kto mógłby go zastąpić - uważa Andriej Lipski z "Nowej Gaziety".