Prezydent w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” nie pozostawił wątpliwości: miejsce krzyża jest w kościele, a przed Pałacem już stoi jeden pomnik i drugiego nie planuje. Skrytykował też sposób odsłonięcia tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy, zastrzegając jednak: - Łatwo się mówi, że należało zrobić większą uroczystość, ale jak sprawić, aby przebiegała spokojnie i godnie?