Obywatel z nadania prawie zawsze ma świetne papiery: wykształcony, obyty w świecie, dobrze mówiący po polsku i – zwykle - w kilku innych językach. Właśnie nadano polskie obywatelstwo 36 osobom: z Holandii, Indii, Bułgarii, Chin, Azerbejdżanu i Mongolii. Wśród wybrańców znalazła się też rodzina z odległego Singapuru, lekarka z Armenii oraz matka i jej cztery córki z Jemenu. Co roku Polska zyskuje w ten sposób kilkuset nowych obywateli.