Mężczyzna chodzi i zbiera ubrania, które najpewniej wypadły z samochodu. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że robi to na środku autostrady A1. Film, na którym widać zajście trafił do właśnie do sieci i szybko stał się hitem. Internauci drwią, ale policjanci mówią: sprawa nie jest oczywista.