Takie dokumenty nie są pisane na kolanie, przygotowania trwały kilkanaście tygodni - podkreślał szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, pytany o wspólną deklarację, którą podpisali w środę premier Mateusz Morawiecki i szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu. Zaznaczył jednocześnie, że "nie było żadnych wydarzeń, które spowodowały, że nowelizacja ustawy o IPN i podpisanie polsko-izraelskiego porozumienia musiało wydarzyć się wczoraj. - Taka była dynamika zdarzeń - zapewniał.