W pałacu w Roztoce (województwo dolnośląskie) pod koniec drugiej wojny światowej ukryto 28 ton złota, monety i biżuterię - twierdzi Polsko-Niemiecka Fundacja Śląski Pomost. I powołuje się na "Dziennik wojenny", czyli zapiski nazisty, który miał być świadkiem ukrywania skarbów. W sumie wspomina on o 11 tajemniczych skrytkach, które mają skrywać złoto i dzieła sztuki. Co na to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego? - Sprawę znamy, wiarygodności nie potwierdzono - słyszymy.