Chodzi o zaktualizowanie kwestii zastrzeżeń, które Polska złożyła do konwencji w 2015 roku.

Kobieta przyznaje, że brała w proteście udział, ale twierdzi, że nie była jego organizatorką.

"Wyjeżdżam z ciężkim sercem, ale ta niespodzianka wywołała mój uśmiech" – napisała.

Powstała petycja do prezydenta Warszawy.

W odpowiedzi na nasze pytania.

Orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Była senator z Kalifornii będzie pierwszą osobą pochodzenia indyjskiego, która obejmie urząd wiceprezydenta USA.

Policjanci zakładają, że seria włamań na konta w mediach społecznościowych polityków Zjednoczonej Prawicy może być ze sobą powiązana – wynika z informacji tvn24.pl. Najświeższym przykładem jest włamanie na twitterowe konto pracującego w komisji do spraw służb specjalnych posła Marka Suskiego. Pierwszym miało być przejęcie profilu poseł PiS z Włocławka Joanny Borowiak.

W nadleśnictwie Daleszyce (Świętokrzyskie) znaleziono martwą wilczycę. Zwierzę wpadło we wnyki zastawione przez kłusownika.

Europosłanka PO Róża Thun zapowiedziała wniesienie aktu oskarżenia.

Ta "wrzutka" pojawiła się kilka lat temu – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Zakażenie chorobą zostało wykryte u lisa w powiecie otwockim.

- Cieszymy się, że w wielu kwestiach będziemy znowu mieć po naszej stronie USA jako niezbędnego partnera – powiedział Frank-Walter Steinmeier.

Zmarł pięcioletni chłopiec, który tydzień temu wypadł z okna mieszkania na trzecim piętrze. Do tragedii doszło w Koszalinie (Zachodniopomorskie). Śledztwo w tej sprawie trwa. Nikomu nie postawiono zarzutów.

Podczas środowej konferencji Michał Dworczyk przedstawił zmienioną kolejność w pierwszym etapie szczepień.

Mieszkała w kamienicy przez 60 lat. Ale nowy właściciel budynku chciał go wyburzyć, a lokatorki pozbyć się z mieszkania. 101-letnia pani Stefania pozwała go do sądu. Mężczyzna został prawomocnie skazany na osiem miesięcy bezwzględnego więzienia.

Lubelscy kryminalni zatrzymali 29-latkę, która chciała uniknąć odbycia kary między innymi za oszustwa metodą "na policjanta". Kobieta schowała się w szafie. A konkretnie, w leżącej na półce walizce. Trafiła już do więzienia, gdzie ma spędzić ponad sześć lat.

Miał 66 lat.

Według ratusza od 25 stycznia.

- Pojawiły się zarzuty dotyczące między innymi odstępowania od wymierzenia mandatów karnych, odstępowania od kierowania wniosków o ukaranie pomimo ich sporządzenia, czy wydawanie poleceń o zdejmowaniu blokad samochodów – przekazała rzeczniczka prokuratury.

Jeździł rowerem, spał pod namiotem i kąpał się w przeręblach. Przed wyruszeniem w drogę powrotną zjadł kawałek zmarzniętego batonika, popijając go lodowatą wodą.