Najnowsze

Najnowsze

Niebywały zryw Hawks. Trzeci taki wyczyn w historii

Po zwycięstwie nad Philadelphią 76ers 109:106 już tylko jeden krok dzieli koszykarzy Atlanty Hawks od awansu do finału Konferencji Wschodniej ligi NBA. W konfrontacji do czterech zwycięstw prowadzą 3:2. W takiej samej sytuacji na Zachodzie znajdują się zawodnicy Los Angeles Clippers, którzy w ostatnim meczu pokonali Utah Jazz 119:111.

Odwraca głowę, widzi rozpędzone auto, w ostatniej chwili odciąga syna

Niebezpieczna sytuacja na ulicy Poznańskiej w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie). Mężczyzna przeprowadzał syna przez pasy, dziecko poruszało się tuż przy nim na małym rowerze. W pewnym momencie na przejście dla pieszych wjechał rozpędzony samochód. Ojciec w porę dostrzegł auto i błyskawicznie rzucił się w kierunku dwulatka, odciągając go do tyłu. Dzięki jego refleksowi dziecku nic się nie stało. Wszystko nagrały kamery monitoringu miejskiego.

"Gdybym jechał trochę szybciej, a ta dziewczyna by się nie zawahała, miałbym ją pod kołami"

Na tym przystanku pasażerowie wysiadają z tramwaju na ulicę, a jadący za nim kierowcy powinni się zatrzymać. Ale tym razem motorniczy otworzył drzwi po swojej lewej stronie, zamiast po prawej, wypuszczając ludzi naprzeciw jadących samochodów. - Zapomniał przełączyć sterownik. Nieszczęście było blisko. Chwała kierowcy za to, że jechał wolno - rzecznik Tramwajów Śląskich komentuje wideo ze zdarzenia.

Boniek: pozycja Paulo Sousy nie jest zagrożona

Zbigniew Boniek zapewnił w czwartek, że nawet w przypadku braku awansu reprezentacji Polski z grupy Euro 2020 posada selekcjonera Paulo Sousy nie będzie zagrożona. - Piłka jest taka, że na koniec wszystkich weryfikują wyniki, ale pozycja Sousy nie jest uzależniona od naszej postawy na mistrzostwach - oznajmił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

"Zajrzeli do środka" narzędzia człowieka sprzed 27 tysięcy lat

Naukowcy z Torunia z pomocą badaczy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej przeanalizowali fragment poroża jelenia pochodzący sprzed 27 tysięcy lat. Artefakt odnaleziony w Jaskini Biśnik był wykorzystywany przez ludzi jako narzędzie. Do jego zbadania wykorzystano tomograf komputerowy, dzięki któremu można było zajrzeć do pozostałości z okresu paleolitu, bez naruszania jego struktury.