Uciekając przed policją wskoczył do rury kanalizacji burzowej, przeczołgał się w niej ok. 800 metrów, a potem, kiedy utknął tam na dobre, sam zadzwonił po funkcjonariuszy. Akcja ratunkowa kosztowała mieszkańca Elbląga 500 zł. Tyle wyniósł mandat, który został mu wręczony, kiedy szczęśliwie wyciągnięto go na powierzchnię.