Kijem baseballowym, bananem, rybą piłą, strzałem z pistoletu lub z kuszy, a nawet butem - w Internecie można "zabić" prezydenta niemal każdego państwa. Jednak w każdym kraju podejście do takich gier jest różne. W Stanach Zjednoczonych swobodnie można grać w grę "Zabić Obamę", natomiast w Niemczech reakcja służb na grę, w której można "zabić" Angelę Merkel, nastąpiłaby tylko wówczas gdyby kanclerz poczuła się urażona.